Aktualna ustawa o zakazie handlu w niedzielę uwzględnia kilka wyjątków, dzięki czemu otwarte mogą być w ten dzień placówki pocztowe, apteki, sklepy z pamiątkami, kioski, sklepy na dworcach, na stacjach paliw oraz małe sklepiki, pod warunkiem, że za ladą stoi właściciel lub członkowie jego rodziny. Tę lukę zaczęły coraz częściej wykorzystywać duże sieciówki, które na ten dzień tygodnia stają się placówkami pocztowymi. Czy najnowsze regulacje zduszą w zarodku te odstępstwa?

W piątek, 17 września, sejm znowelizował ustawę o zakazie handlu w niedziele i święta. Celem tych zmian jest uszczelnienie ustawy w taki sposób, aby zakaz objął również sklepy świadczące usługi pocztowe. Od momentu wejścia tej ustawy w życie, funkcjonować w niedziele niehandlowe będą mogły wyłącznie placówki, które będą w stanie wykazać, że więcej niż 50 procent ich przychodów pochodzi właśnie z usług pocztowych.

Ustawa może okazać się korzystna dla rolników, którzy będą mogli sprzedawać swoje produkty w dni objęte zakazem handlu, na darmowych bazarach i targach, dodatkowo będą zwolnieni z opłaty targowej. Poza tym poszerzono zakres pracy w rodzinnych sklepach, w których za ladą może stanąć więcej członków rodziny.

Od kiedy zakres możliwości niedzielnych zakupów zmniejszy się dla klientów? Ustawa wejdzie w życie najwcześniej od stycznia 2022 roku, więc do tego czasu zapowiada się, że z obecnej luki zdąży jeszcze skorzystać wiele sklepów i sieci.