Gdy tylko na stanowisku menadżerskim pojawia się wakat, wraz z nim natychmiastowo powstaje dylemat: zatrudnić na tę posadę kogoś z zewnątrz, czy może dać szansę osobie już znajdującej się w strukturach firmy? 🤔

👉 Osoba, która w firmie pracuje od jakiegoś czasu, z pewnością zna ją od podszewki i lepiej orientuje się w towarzyszących jej problemach. Awans dla zasłużonego pracownika to najlepszy wyraz docenienia jego ciężkiej pracy, a także dodatkowa motywacja dla pozostałych członków zespołu – wszystko to przekłada da się na utrzymanie spójności w firmie.

👉 W przypadku przeprowadzenia zewnętrznej rekrutacji prawdopodobnie znajdziemy osobę, która ma już doświadczenie na kierowniczym stanowisku – „z miejsca” będzie więc w stanie podejmować konieczne dla tej roli, niekiedy trudne decyzje. Osoba ta nie będzie również w żaden sposób powiązana z dotychczasowymi pracownikami, co za tym idzie – jej decyzje nie będą nacechowane osobistymi doświadczeniami ze współpracy z poszczególnymi kolegami z pracy. Sam proces rekrutacji zewnętrznej ma bardziej sformalizowany wymiar i charakterystyczny jest dla większych firm.